Wymianki są świetne. Dzięki
Nitce z forum
Craftladies stałam się posiadaczką pięknego, kobiecego kompletu. Mam nadzieję, że poczta się spręży i Nitka dostanie swoją niespodziankę. Więcej papierowych prac Nitki można obejrzeć w
Jej wątku. Warto zajrzeć.
Do wymiany szykują się również między innymi kawowe guziki z fimo. Niestety przez ostatni tydzień prześladował mnie pech i jakakolwiek craftowa i nie tylko praca kończyła się katastrofą - zaczęło się od wielkiego siniaka na ramieniu a skończyło na spalonej pizzy, dlatego też kawowe guziki nie mogą się doczekać swoich mniejszych braci.
Tydzień zaczął się cudownie dzięki przesympatycznej
Robince i tkaninom które sprowadza. Dzięki Jej uprzejmości dotarły do mnie bawełny patchworkowe zza wielkiej wody na moją wymarzoną narzutę. Te dwie pierwsze przyszły prosto ze Stanów, pozostałe dwie można kupić w sklepiku Robinki. Oprócz nich przyszły również tkaniny, które w ramach nadchodzących imienin zafundował mi kochany Mąż, wspaniały prezent, prawda? Tkaniny po prawej z ostatniego, trzeciego zdjęcia (kolecja Festive) są obecnie w promocyjnej cenie, warto się skusić i zajrzeć do Robinki, moje zdjęcia niestety nie oddają nawet połowy ich urody. Czuję, że trzeba będzie zacząć oszczędzać na kolejne.
No i moje pierwsze candy.
Szmatka Łatka rozdaje prześliczne tkaniny, jak tu się nie skusić. Tyle pięknych, świątecznych materiałów, aż oczy bolą od patrzenia.